Tło historyczne 1/2

14 maja 1948 roku Żydzi ogłosili powstanie w Palestynie państwa Izrael. Czekali na to od dawna. Chcieli mieć własne państwo, w którym mogliby żyć według własnych zasad. Niestety na miejsce odrodzenia Izraela wybrali Palestynę - kraj zamieszkany w większości przez Arabów.
Dlatego też od razu po powstaniu Izrael został zaatakowany przez wszystkie sąsiadujące państwa arabskie. Początkowo szala zwycięstwa przechyliła się na stronę arabską. Ostatecznie zwyciężył jednak Izrael dodatkowo powiększając swe pierwotne terytorium. Zwycięsko wyszli Żydzi również z kryzysu Sueskiego w 1956 r.
W 1967 roku Żydzi zauważyli, że państwa arabskie znowu przygotowują się do ataku, więc postanowili zaatakować pierwsi. Wybuchła wojna zwana sześciodniową (można się domyślić ile trwała). Na froncie syryjsko - izraelskim przewagę mieli Arabowie. Syryjczyczykom po przygotowaniu artyleryjskim udało się wejść 20 km wgłąb Izraela. Izraelczycy bardzo szybko pokonali Egipt i Jordanię. Przerzucili wtedy swoje wojska na front z Syrią i przeprowadzili udany kontratak. Nie tylko wyrzucili Syryjczyków ze swego terytorium, ale także zdobyli Wzgórza Golan. Działania wojenne zostały wtedy zakończone dzięki mediacji ONZ.
Syria i Egipt nie mogły się pogodzić z ciągłymi klęskami, dlatego w roku 1973 postanowiły znowu zaatakować. Tym razem udało im się odnieść początkowo pewne sukcesy dzięki dogodnej dacie ataku. Zaatakowano w dniu najważniejszego święta judaizmu - Yom Kippur (Dzień Pojednania). Żydzi szybko się jednak pozbierali. W Egipcie wojska izraelskie